Codziennie młodzi rodzice szukają odpowiedzi na nurtujące ich pytania związane z dziećmi czy okresem ciąży, głównie czerpiąc informacje z Internetu. Nic więc dziwnego, że vlogi, blogi czy Instagramy związane z parentingiem codziennie zyskują nowych obserwujących. Jak to się przekłada na liczby? Według badań polskiego Internetu prowadzonego przez Whitepress w 2011 roku na rynku było zaledwie 18 blogów o tematyce parentingowej, cztery lata później aż 86. Skoro to taka szeroka społeczność, a Twój produkt jest skierowany właśnie do tej grupy, to może pomyśl o influencerskiej współpracy!

Zacznijmy od podstaw i definicji

Influencer Parenting to jedna z odnóży marketingu internetowego. Całość wywodzi się od angielskiego słowa „parenting” i oznacza rodzicielstwo, opiekę nad dziećmi. Idąc więc tym tropem, zajmują się oni szeroko rozumianym macierzyństwem. Nastawiając się tylko na taki content, możemy spodziewać się treści od planowania rodziny, ciąży, opieki nad maleństwami, po treści codzienne, lifestylowe. Polskie Stowarzyszenie Blogerów i Vlogerów zbadało, że blogi zdecydowanie częściej piszą kobiety, jednak aż 40 procent czytelników to mężczyźni!

Budowanie więzi

Kiedyś dostęp do informacji nie był tak łatwy i szybki jak przy pomocy Internetu. To jeden z kluczowych czynników dlaczego wybieramy nowoczesny model wychowania, zamiast opierając się na radach starszych pokoleń. Chętniej wyrywamy się z utartych schematów i szukamy własnej drogi. Tu pojawiają się konta parentingowe, które wykorzystują fakt, że chętniej inspirujemy się takimi osobami jak my, młodymi i energicznymi, które wyznają zbliżone wartości do naszych. Wybór jest na tyle szeroki, że każdy znajdzie konto dla siebie. To oni kierują naszą uwagę na gotowe rozwiązania, wybór wyprawki, przygotowanie pokoiku dla maluszka czy odpowiednią dietę.

Polecamy przy okazji zerknąć na nasz tekst – Dlaczego warto zatrudnić Agencję Social Media?

Budowanie zaufania

Gdy widzimy kolejną polecaną rzecz, raczej odnosimy się do tej sytuacji ostrożnie. Konkurencja jest ogromna i weryfikujemy dokładnie to, co pokazują nam Influencerzy. Jednak czy tak samo jest, gdy mamy do czynienia z rekomendacjami? Chętniej zaufamy opinii znajomej, przyjaciółki czy rodziny. Takie polecenie od zwykłej osoby aniżeli celebrytów, wydaje nam się prawdziwe i szczere.

Szczególną grupą są w tym przypadku parentingowi influencerzy, którzy budują głęboką więź z odbiorcami, przez dzielenie się swoją codziennością: momentami lepszymi i gorszymi. Te wszystkie działania zbliżają nas do nadawcy, czujemy się częścią jego życia i uczestnikiem tych wydarzeń. To głównie przez to traktujemy taką reklamę, nie jak chwyt marketingowy, a szczerą wskazówkę od bliskiej osoby.

Kto robi to dobrze – zainspiruj się!

Dla każdego marketingowca ważne są liczby, dlatego wybierając osobę do współpracy, kierujemy się głównie realnym zasięgiem, grupą docelową i potencjalną sprzedażą. Nic więc dziwnego, że proces wyboru odpowiedniego Influencera jest niezwykle długi. Jeżeli nie śledzisz tego środowiska na bieżąco, zawsze możesz skorzystać, że stron typu Influencer.pl gdzie cały czas porównuje się statystyki kanałów oraz ich popularność.

Kto według mnie robi to dobrze?
– Mama Ginekolog,
– Blogojciec,
– Matkanieboska,
– Matka wariatka.

Podsumowując

Jak widzisz, target rodziców jest naprawdę dużą grupą i każdy znajdzie influencera, który reprezentuje jego wartości i podejście do życia. W końcu, czy jest lepsze miejsce na dotarcie do opiekunów dzieci, niż skarbnica wiedzy, jaką jest Internet? Jeżeli tylko Twoja marka wpisuję się w te ramy, to polecam zainteresować się współpracą z takimi twórcami parentingowymi. Uważaj tylko, gdyż niektóre produktu potrafią być „kontrowersyjne” ale o tym innym razem.

Social Media Manager
Kinga Mak