O Discordzie dowiedziałem się od znajomych, którzy za wszelką cenę chcieli czas pandemii spędzić przy grach komputerowych. I rzeczywiście, jako komunikator głosowy sprawdził się doskonale. W tamtym czasie nie traktowałem go przy tym jako narzędzia do pracy w mediach społecznościowych. Dlatego, gdy chwilę później pojawiła się opcja realizacji biznesowych MEdiagnozy, uznałem to za jedno z łatwiejszych zadań kalendarza. Tymczasem po zaproszeniu społeczności do współpracy, nie zostawili na mnie suchej nitki. Pierwsze wdrożenie okazało się prawdziwą kompromitacją.
Discord dla dinozaura wcale nie musi być taki prosty. Tłumaczę dlaczego, jak również, jakich błędów uniknąć. Discord od podstaw to nie taka czarna magia!
Specyfika tego komunikatora jest absolutnie wyjątkowa. Nie znajdziecie tu reklam podobnych do Facebooka czy LinkedIn. Tu społeczność musicie budować za pośrednictwem dedykowanych i wygasających zaproszeń. Żeby zatem machina ruszyła, potrzebujecie ogromu pracy, szczęścia, no i oczywiście oddanych użytkowników, którzy chcą realnie rozmawiać na bieżąco. Częściowo ciśnie się na usta, by przyrównać Discord do popularnego wiele lat temu Gadu Gadu. Tu głównie się rozmawia, więc standardowe planowanie postów, zwyczajnie się nie sprawdzi.
To kanał dla aktywnych, którzy nie boją się tych dyskusji, ale jednocześnie mają ciekawą strategię komunikacji. System ten doskonale sprawdza się w branży gier komputerowych czy rozrywki ogólnie, aczkolwiek nie możemy się do nich ograniczać. Tu właśnie stworzycie kanały do gier drużynowych, do dyskusji o produkcie czy też konferencji głosowych. Teamspeak w ten sposób może odejść do lamusa. Tu jest szybciej, pewniej i… szybko przeskoczycie do innego kanału.
Podstawowa wersja Discorda jest oczywiście darmowa. Swój kanał, osobisty czy firmowy, założycie od ręki w ledwie kilka chwil. Jego konfiguracja to co prawda czasochłonna sprawa, ale pamiętać należy o dwóch bazowych opcjach, na których platforma w ogóle zarabia. Chodzi o funkcje Boostowania profilu oraz opcję Nitro, która – po prostu – ułatwia Wam życie.
Boostowanie – Doładowanie serwera, uruchamia opcje, które w trybie darmowym są niedostępne. I na dłuższą metę, gdy Wasza marka jest duża lub rośnie w zastraszającym tempie, nie unikniecie inwestowania w ten dodatek. Pierwszy poziom jest dość tani, bo wymaga od Was kwoty na poziomie ok. 16 złotych miesięcznie. Co bardzo urokliwe – boostować serwer mogą także użytkownicy i obserwatorzy Waszego kanału. To ciekawa opcja, która zapewni im np. możliwość wywalczenia unikatowej rangi. Czegoś takiego nie ma nigdzie indziej. Boostowanie samo w sobie ma trzy poziomy główne. Najwyższy zapewnia m.in. dedykowany link do zaproszenia, upload plików do 100MB, animowany banner serwera czy więcej unikatowych emotikonek.
Nitro – Druga opcja dotyczy konta prywatnego, na które nałożyć możecie popularne z serii Szybkich i Wściekłych, Nitro. Obniża ono koszt Boostów, pozwala na upload plików w formacie HD czy też zapewni możliwość ustawienia styli konta profilowego, a także jego rozróżnienie na różnych stronach. Nie ma przy tym co ukrywać: dodatkowe Boosty i niższe koszty są jego główną korzyścią.
Na potrzeby tego artykułu przyjmiemy, że wykupiliście chociaż minimalny poziom Boosta, dzięki czemu możecie wprowadzić np. unikatowe emoji. Bardzo ciekawie urozmaicają one wygląd działów i menu. Im wyżej oczywiście sięgniecie, tym więcej możecie – w tym włączenie bannera czy wydarzeń.
Założenie serwera to w gruncie rzeczy naciśnięcie zielonej strzałki (Add Server). Opcja dostępna jest zaraz po rejestracji konta. W ten sposób możecie utworzyć własną sieć, czy np. stronę gamingową, klub szkolny i grupę studencką. Istnieje też opcja dołączenia do już utworzonych podmiotów, ale tu rzeczywiście potrzebny jest link z zaproszeniem. Uwaga: linki te wygasają po 24h i nie ma już możliwości powrotu do nich, trzeba poprosić o kolejny, tzw. Invite.
Założony Discord będzie praktycznie pusty. Już na samym początku zobaczycie i rozróżnicie cztery jego bazowe kategorie. Pierwsza (od lewej) to spis stron, na których jesteście i posiadacie konto. Druga to dostępne działy, które musicie założyć. Trzecia opcja to główne okno dyskusyjne. Czwarta z kolei – którą można zakryć – to lista użytkowników wraz z przypisanymi do nich rangami. W tym artykule skupimy się w gruncie rzeczy na trzech kategoriach bazowych, uzupełnionych o opcje zaawansowane, które chętnie poruszymy w kontynuacji tego wprowadzenia. Pamiętaj, że jeśli interesuje Cię taki kanał – pomożemy go założyć. Wyślij nam wiadomość poprzez formularz kontaktowy, dostępny tutaj.
Menu wyboru – Właśnie tutaj musicie utworzyć działy, które potencjalnie interesują Waszych odbiorców. Dobrze się tu kierować kanałami, które już istnieją. Wielu graczy przez całe miesiące pracowało nad tym, by utworzyć najkorzystniejszy układ. Efektem tego często jest podział na kategorię powitalną, ale też: statystyki, informacje, wydarzenia, dyskusje, społeczność oraz kanały głosowe. Jeśli celujecie w ściągnięcie całych drużyn lub organizujecie turnieje i konkursy, warto postawić ich kilka. Zobaczcie nasz przykład:
Jak widzicie na powyższym screenie, kategorie oraz przypisane do nich działy opisane zostały dodatkowo przez popularne emoji. Wyróżnienie kanału przez specjalną emotkę mocno pomaga przy błyskawicznym rozróżnieniu działu, jakiego szuka potencjalny gracz. Dodaliśmy także więcej pionowych i poziomych linii, by podkreślić odpowiednie nazewnictwo. Wszystko to zrobicie z poziomu opcji Edit Channel/Edit Category.
Role na stronie – to być może temat jeszcze ważniejszy. Gracze oczekują wyróżnień. Wspomnieliśmy wcześniej, że mogą oni Boostować Wasz serwer. Dobrze dla takiej osoby utworzyć specjalną rangę, przypisać jej więcej uprawnień oraz uzupełnić kolor, odmienny od standardowego. Rangi tworzycie z poziomu opcji Server Settings. Zadanie widoczne jest na screenie poniżej:
Rangi, podobnie jak menu z lewej strony, mogą mieć przypisane odpowiednie emoji. Na późniejszym etapie zmienić można nawet czcionkę danej rangi, co również jest ciekawym wyróżnikiem. To zresztą idealny pomysł dla zaawansowanych użytkowników Discorda, gdyż pozwoli Wam na zebranie grupy turniejowej czy konkursowej. To też pomysł np. do wyróżnień, gdy ktoś wygrał tworzony przez Was konkurs. Inna sprawa, że większe uprawnienia to i powód do dumy. Bo, przykładowo, taka osoba zyska dostęp do działu ekskluzywnego czy VIP.
Boty – nie wyobrażamy sobie kanałów bez zaimplementowanych botów. Jest ich… potwornie dużo, a zdecydowana większość pozwoli wprowadzić ciekawe urozmaicenia. Najbardziej bazowym jest oczywiście MEE6, który w podstawowej wersji jest darmowy dla jednego kanału. Pozwoli Wam wprowadzić na kanale rangi, wita nowych graczy (także ich żegna), prowadzi statystyki czy daje nawet opcje… udostępniania obecnych kursów kryptowalut. To jednak zostawimy na inny artykuł. My listę botów uzupełniliśmy m.in. przez Carl-bota, Hydrę czy YAGPDB.xyz. Tu rozwiązań jest znacznie więcej i możecie je dostostosować do potrzeb własnych.
Popularne boty poza wymienionymi to: Probot, GiveawayBot, Streamcord, Dyno, UnbelievalBoat, Fredboat, Uzox, Tatsu.
Wymienione wyżej opcje są bardzo bazowe i nawet początkujący moderator będzie tu w stanie opracować system wdrożenia. Gorzej, jeśli przychodzi Wam wdrożyć potentata, który już na początku zarządza społecznością rzędu kilku czy nawet kilkudziesięciu tysięcy. W takim przypadku przydatne opcje to bez wątpienia:
Chętnie pomożemy przy dalszych ustawieniach. Natomiast na zakończenie warto nadmienić, że kanały powinno się odpowiednio zabezpieczać. Każdy kanał, jaki utworzycie, posiada swoją zakładkę Permissions. To właśnie tam określicie, kto może tworzyć zaproszenia (bo przecież nie chcecie tu przypadkowych ludzi), czy też kto może użytkować komendy globalne – głównie @everyone. Pozostawienie jej włączonej może doprowadzić do masowego spamu, czego przecież chcemy uniknąć.
Zainteresowany wglądem w profesjonalnie zarządzane kanały? Napisz do nas, chętnie pomożemy i przygotujemy nie tylko odpowiednie Case Study, ale też nauczymy Cię, jak to robić samemu.
Radek Górniak
Właściciel
