Ponieważ pożegnaliśmy 2024 rok, a jesteśmy już z 5 na końcu, następuje czas podsumowań, jak i przewidywań na kolejne 12 miesięcy. Już pewną tradycją staje się to, że na początku nowego roku przyglądam się temu, co w trawie piszczy. Odsyłam zatem do artykułu sprzed roku, a także zapraszam do zapoznania się tym, jakie trendy na 2025 rok są najbardziej interesujące.

Dalszy rozwój AI

Doczekaliśmy się w końcu tego, czego liczni przedstawiciele marketingu obawiali się najbardziej – sztuczna inteligencja stała się czymś powszechnym, często wręcz koniecznym. Przez cały 2024 rok byliśmy świadkami kolejnych kampanii reklamowych, które zostały częściowo lub w całości wykreowane przez AI. Świetnym tego przykładem jest choćby świąteczna reklama Coca-Coli, która została stworzona przez sztuczną inteligencję. Z jednej strony daje to twórcom o wiele więcej możliwości, podsyłając gotowe pomysły, ciekawe rozwiązania.

Z drugiej jednak strony można mieć obawę o to, że tej pracy będziemy mieć o wiele mniej. 2024 rok upłynął nam bowiem pod względem pierwszej od lat stagnacji, a nawet kryzysu na rynku. Ciężko zatem przewidzieć, czy w 2025 branża copywriterów będzie cieszyć się sporym wzięciem, czy jednak trzeba nastawić się na większe kłopoty.

Niemniej jednak, AI nie można traktować w kategorii wroga. Zaawansowane algorytmy już teraz znacząco pomagają nam przy pracy z tekstem. Sztuczna inteligencja może być wykorzystywana choćby do dopasowania treści do indywidualnych preferencji oraz zachowań konsumentów. Nie jest wykluczone, że AI znacząco uprości dostosowywanie treści do konkretnych wymogów SEO. Dzięki temu z jej pomocą szybciej i lepiej dobierzemy słowa kluczowe, nagłówki, a nawet przygotujemy tekst do wyszukiwania głosowego.

Wysoka jakość treści

Temat, który powraca u mnie jak bumerang. Od dawna postuluję tezę, że jakość treści powinna zawsze stać na pierwszym miejscu. Bez znaczenia, czy piszemy felieton dla popularnego portalu, czy też zwykły wpis na mediach społecznościowych, treść powinna być najwyższej jakości. Zacznijmy od tego, że czytelnicy po prostu cenią sobie te artykuły, które się dobrze czyta, przekazują informacje, bez zbędnego lania wody. Ma to wpływ także na odbiór samego nadawcy.

Treść ma ogromny wpływ na SEO. Google już od pewnego czasu mocniej stawia na i promuje tak zwany content ekspercki. Chodzi tu bowiem o tworzenie artykułów przez osoby, które wiedzą, o czym piszą. Przede wszystkim liczy się tu przekazywanie rzeczywistych doświadczeń, nabytej wiedzy. Wiadomym jest, że nie da się być ekspertem w każdej dziedzinie, ale poświęcenie odpowiedniego czasu na zapoznanie się z tematem, w zupełności powinno nam wystarczyć.

Należy pamiętać, że opowiadanie historii stało się jeszcze ważniejszym czynnikiem dla czytelnika. Naszym głównym celem poprzez content marketing jest nagradzanie odbiorców niezwykle cennymi informacjami. Odbiorcy po prostu oczekują autentycznych treści opartych na narracji, które często wręcz odzwierciedlają ich emocje i wartości. Obserwując trendy na 2025 rok, można zauważyć, że coraz więcej firm decyduje się na publikację treści, materiałów tworzonych przez swoich pracowników. W MEdiagnozie już od lat prowadzimy bloga firmowego, na którym właśnie znalazłeś się, drogi Czytelniku.

Kontrastuje to wszystko często właśnie z „gunwo contentem”, który zalewa sieć. Dużo osób, portali idzie na łatwiznę, wykorzystując treści generowane przez AI. Nie jest to ani czytelne, ani pomocne. Do tego w zakresie SEO firma Google korzysta z coraz lepszych algorytmów, które wykrywają rzeczy generowane przez sztuczną inteligencję.

„Gunwo content” na czele

Podążając za tematem, chciałbym przyjrzeć się tej drugiej stronie. Choć Google preferuje długie i jakościowe treści, to jednak portale nastawione na kliknięcia, podążają zupełnie inną drogą. Wolą one tworzyć pełno bezwartościowych artykułów, gdzie dominują chwytliwe nagłówki jako clickbaity. Odbiorca wchodząc na taki portal, może przeczytać lub przeskanować oczami artykuł, aby finalnie nic się z niego nie dowiedzieć.

Ostatnio głośno jest o pewnym wątku z Reddita. Jeden z użytkowników wrzucił screen z wyszukiwarki Google dotyczący filmu John Wick 5. Okazuje się, że praktycznie większość wyświetlanych informacji była fejkami, a do tego często generowanymi przez AI.

To tylko pokazuje skalę problemu, z jakim borykać się muszą dziś internauci. Co więcej, wszystko na to wskazuje, że 2025 rok upłynie nam na umacnianiu się takiego trendu. Wyszukiwarka służąca nam do wzbogacania wiedzy, okazać się może poważnym źródłem bzdur i niskiej jakości treści. Podążając za wyświetleniami, o wiele ważniejsza jest i będzie ilość kliknięć, aniżeli przekaz.

>> Potrzebujesz pomocy z tekstami? Koniecznie napisz do nas! <<

Zero-click marketing

Kontynuując watek przyciągania uwagi czytelnika, w 2025 roku jeszcze bardziej istotny będzie zero-click marketing. Już w 2024 roku można było zauważyć, że Zero Click Searches zyskuje na znaczeniu. Osoby korzystające z wyszukiwarki Google’a coraz częściej oczekują natychmiastowych oraz kompleksowych odpowiedzi na zadawane przez siebie pytania i to od razu z poziomu wyników wyszukiwania. Chodzi o to, że niekoniecznie chcą wchodzić w konkretny link.

Zero Click Searches pozwala na zobaczenie w wyszukiwarce fragmentów artykułów, które odpowiadają zapytaniu. Dlatego też zero-click marketing zyskuje na znaczeniu. Copywriter musi zadbać nie tylko o wysoką jakość tekstu, ale także odpowiedni tytuł, jak i opis meta. Już poprzez to można przekazać część informacji, jednocześnie zachęcając do odwiedzin. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zamiast typowych Zero Click Searches nastąpi jednak to kliknięcie, które zwiększy nasze statystyki, przysporzy nam nowych czytelników.

Pisanie pod treści wideo

Dochodzimy do momentu, gdzie copywriterzy zamieniać się mogą w scenopisarzy. Współcześni, zwłaszcza młodsi odbiorcy, o wiele chętniej stawiają na krótkie treści, zwłaszcza wideo. Widać to choćby w wyszukiwarce Google, gdzie materiały z YT lub innych portali są prezentowane na równi z treścią pisemną. Ponieważ dużo osób woli obejrzeć krótki film, niż przeczytać długi artykuł, materiały wideo będą jeszcze bardziej na topie. Już teraz na portalach ze zleceniami widzę sporo ogłoszeń dotyczących pisania scenariuszy pod filmy. Copywriter może zatem nadal tworzyć tekst, lecz ten zostanie wyłącznie przeczytany, opowiedziany przed kamerą. Chodzi o jego prostotę, zwięzłość.

Mam nadzieję, że pokazałem najważniejsze trendy na 2025 rok związane z copywritingiem. Co niezwykle istotne, bardzo widać, jak w ostatnich latach tworzenie treści łączy się z marketingiem, pozycjonowaniem, znajomością obsługi programów graficznych, AI. To tylko pokazuje, że copywriter teraźniejszości i przyszłości to człowiek współczesnego renesansu. A co nas jeszcze zaskoczy w tym roku? Na to przyjdzie nam po prostu poczekać.

Michał Strączek

Senior Copywriter